Zainspirowana niedawną sałatką z łososiem teriyaki na azjatycką nutę postanowiłam przygotować jej wersję obiadową. Ostatnimi czasy strasznie się rozsmakowałam w kuchni azjatyckiej - zupa miso, ramen, łosoś nanban, stir-fry z tofu i brokułem to moje udane eksperymenty. A teraz kolejny stir-fry z naszym ulubionym łososiem teriyaki. Nawet Mój K., który nie przepada za łososiem, w wersji teriyaki się nim zajada. Jest soczysty, słodkawy, taki ciekawie azjatycki. Z chińskim makaronem i warzywami świetnie smakuje i nadaje się na szybki obiad.
Składniki (na ok. 6 porcji):
- 500 g filetu z łososia bez skóry
- 2 łyżki sosu teriyaki lub yakitori
- 1 czubata łyżka miodu
- 1 łyżka sosu sojowego
- 250 g makaronu typu noodle
- 350 g zielonej fasolki szparagowej
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 200 g marchewki startej na małych oczkach
- pół szklanki gotowego sosu do dań z woka
- 1 łyżka sosu teriyaki
- 2-3 łyżki sosu sojowego
- sól, pieprz
- ostra papryka w dowolnej formie - w proszku, suszona w płatkach, świeża chili
- olej do smażenia
Łososia kroimy w kostkę.
Mieszamy sos teriyaki lub yakitori, miód i sos sojowy. W tej mieszance marynujemy łososia przez kilka godzin.
Po tym czasie smażymy łososia wraz z zalewą na średnim ogniu, aż marynata/glazura się przyrumieni. Odkładamy na talerz.
Makaron i fasolkę gotujemy al dente, w osobnych garnkach oczywiście. Odcedzamy.
Cebulę siekamy i smażymy w patelni po łososiu, aż się zeszkli.
Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, ostrą papryczkę i startą marchewkę. Smażymy, aż warzywa będą miękkie.
Dodajemy makaron, sos do dań z woka, sos teryiaki, sos sojowy i resztki marynaty, jeśli jakieś zostały.
Doprawiamy solą i pieprzem.
Mieszamy dokładnie, by makaron pokrył się sosem.
Dodajemy odcedzoną fasolkę i łososia i gotowe!
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz