Mam nowe ulubione danie ze szparagami. Dotąd moim faworytem było spaghetti z białymi szparagami. Obie potrawy są pyszne! Dziś przedstawiam makaronowe cudo z jajkiem w koszulce, które po rozkrojeniu tworzy wraz z serem pyszny, kremowy sos. Całość jest tak wyśmienita, że Mój K. stwierdził, iż to jeden z najlepszych obiadów, jakie zrobiłam (przynajmniej ostatnio;) ).
Składniki (na ok. 6 porcji):
- makaron tagliatelle/wstęgi
- pęczek cienkich zielonych szparagów
- 1 cebula
- ok. 10 szt. suszonych pomidorów w oleju
- tarty ser typu parmezan, kilka łyżek
- olej do smażenia
- sól, pieprz
- jajka - po 1 na porcję
- ocet
Makaron gotujemy al dente, odcedzamy.
Ze szparagów odłamujemy zdrewniałą końcówkę, łodyżki kroimy na 2-centymetrowe kawałki, główki odkładamy osobno.
Cebulę drobno siekamy i szklimy na oleju.
Suszone pomidory drobno kroimy, dodajemy do cebuli wraz ze szparagami (bez główek), dolewamy kilka łyżek wody, przykrywamy i dusimy kilka minut. Na koniec dorzucamy główki szparagów i smażymy jeszcze 2 minuty.
Doprawiamy solą i pieprzem.
Zawartość patelni przekładamy do garnka z makaronem, posypujemy tartym parmezanem, mieszamy.
W osobnym garnku gotujemy wodę z odrobiną octu. Jajko wybijamy do filiżanki lub małej miseczki. Gdy woda zacznie wrzeć zmniejszamy ogień, łyżką tworzymy lekki wir, a w jego środek ostrożnie wlewamy jajko zagarniając białko do środka. Gotujemy 3 min. Wyławiamy łyżką cedzakową i wykładamy na porcję makaronu na talerzu.
Można posypać dodatkową porcją sera.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz