Niedzielne śniadanie. Pomysł zaczerpnęłam z programu "Kuchenne rewolucje". W jednym z lokali M. Gessler postanowiła wprowadzić jajeczne menu, na przystawkę podając tosty z pastą pomidorową i czosnkowym jajkiem sadzonym. Zainteresował mnie ten przepis - słodka chałka, ser, pasta pomidorowa, którą zamieniłam na paprykową domowej roboty i jajko sadzone smażone na czosnkowej oliwie. Słodka chałka, papryka i czosnkowe jajko? Pomyślałam, że to musi być dobre. I było :) Już dawno temu przekonałam się, że słodkie pieczywo świetnie sprawdza się z wytrawnymi dodatkami, np. z pâté z wątróbki.
Składniki (na 1 porcję):
- 2 kromki chałki
- kilka plastrów sera najlepiej wędzonego, użyłam oscypka
- 1 łyżka posiekanej cebulki (np. ze szczypioru)
- 4 czubate łyżki pasty paprykowej
- 2 jajka
- sól, pieprz
- olej czosnkowy
Na kromkach chałki układamy plastry sera i zapiekamy w piekarniku w 170 st.C, aż pieczywo będzie rumiane, a ser zapieczony.
Na patelni przesmażamy posiekaną cebulkę, dodajemy pastę paprykową i smażymy na średnim ogniu, aż sos nieco zgęstnieje. Ma mieć konsystencję gęstej pasty, by nie spływała z tostów.
Na czosnkowym oleju smażymy jajka sadzone.
Tosty wyciągamy z piekarnika, rozsmarowujemy na nich pastę paprykową i układamy jajko sadzone.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz