Nieco chłodniej się ostatnio zrobiło. Może dlatego zachciało mi się jakiejś potrawki z dużą ilością sosu. Z szuflady ze skrzętnie zbieranymi przez lata przepisami wycinanymi z gazet wygrzebałam pomysł na hiszpańską potrawkę z kurczaka z papryką i groszkiem pochodzącą z regionu La Rioja. Danie szybkie, proste i taaakie pyszne.
Przepis ze starej ulotki z Biedronki z moimi zmianami.
Składniki (na 5 porcji):
- 1 duża cebula
- 1,5 czerwonej papryki
- 3-4 ząbki czosnku
- 8 części kurczaka (u mnie podudzia)
- 1 kiełbasa chorizo, paprykowa i pikantna (pominęłam, jakoś nie pasowała mi do kurczaka)
- 200 ml bulionu drobiowego
- 200 ml białego wytrawnego wina
- garść posiekanej natki pietruszki (dałam mój ulubiony lubczyk z balkonowego ogródka)
- 1 łyżka posiekanego koperku (opcjonalnie)
- 2/3 puszki zielonego groszku
- 1 łyżka śmietany (opcjonalnie)
- sól, pieprz
- papryka słodka najlepiej wędzona, papryka ostra
- olej do smażenia
Cebulę siekamy, przesmażamy.
Dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, smażymy ok. 10 min., dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i smażymy 1-2 min. Przekładamy na talerz.
Na tej samej patelni rozgrzewamy nieco oleju i smażymy kurczaka na złoty kolor z obu stron.
Mięso przekładamy do garnka, dodajemy cebulę z papryką, zalewamy bulionem i winem (winem można najpierw zdeglasować patelnię, a jej zawartość przelać do garnka), doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy ok. 30 min., aż mięso zmięknie.
Po tym czasie dodajemy posiekaną natkę/lubczyk, paprykę ostrą i słodką oraz odcedzony groszek.
Można zabielić śmietaną.
Gotujemy jeszcze 10 min.
Podawałam z pęczakiem.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz