Pierwszy chleb jaki upiekłam ze zmielonego orkiszu. W sklepie trafiłam na ziarna orkiszu, po ich zmieleniu w zwykłym blenderze kielichowym i wymieszaniu z kilkoma "chlebowymi" składnikami powstał smaczny i ciekawy chleb. Nie jest lekki i puszysty jak chleby pszenne, lecz lekko zwarty (ale nie ciężki), o ziarnistej strukturze, co pewnie jest zasługą grubo mielonej mąki z orkiszu. Mojemu K., który lubi gliniaste chleby typu pumpernikiel, bardzo on zasmakował.
Składniki:
- 20g świeżych drożdży
- 300g zmielonego ziarna orkiszu
- 200g mąki pszennej
- 3-4 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- garść ziaren słonecznika
- 1 łyżeczka soli
- 1 szkl. ciepłej wody
Drożdże rozrabiamy z odrobiną ciepłej wody oraz szczyptą mąki i cukru. Odstawiamy, aż się zapienią.
W misce mieszamy obie mąki, siemię lniane, słonecznik i sól.
Dolewamy drożdże oraz wodę, mieszamy. Masa będzie dość luźna i wilgotna.
Masę przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Formę wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temp. 200 st. Przez 1 godzinę.
Smacznego życzą
Domowy chleb - niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuń