Niedzielne śniadanie. Kremowe awokado, półpłynne żółtko i szynka lub łosoś do wyboru. Trzy składniki, chwila przygotowań, kwadrans pieczenia i smaczne, niecodzienne śniadanie gotowe. Mój K. wolał wersję mięsną, ja z rybą.
Składniki (na 3 porcje):
- 2 duże i miękkie awokado
- 1-2 plastry szynki długo dojrzewającej lub wędzonego łososia
- 4 jajka
- sól, pieprz
Awokado przekrawamy na pół, wyciągamy pestkę, układamy w naczyniu do zapiekania najlepiej na nieco zgniecionej folii aluminiowej, dzięki czemu awokado nie będą się przewracać, a dodatkowo folia zabezpieczy naczynie, gdyż jajko może się nieco wylać.
Wstawiamy do piekarnika za zapiekamy kilka minut, aż miąższ zmięknie.
W tym czasie szynkę kroimy w kosteczkę, przesmażamy na chrupko. Łososia podobnie, ale nie smażymy.
Wyciągamy awokado, łyżką wybieramy nieco miąższu, by powiększyć wgłębienie po pestce.
W to wgłębienie wkładamy nieco szynki/łososia i dodajemy jajko. Radzę wybić jajko do miseczki, najpierw łyżką przełożyć żółtko, a następnie zalać białkiem. Chyba że mamy na tyle duże awokado albo małe jajko, że się całe na raz zmieści.
Solimy i pieprzymy.
Zapiekamy w 180 st.C przez ok. 15 min., aż białko będzie ścięte.
Podawałam posypane kawałkami szynki/łososia i szczypiorkiem + tosty.
Smacznego życzą
Też lubię celebrować weekendowe śniadania :) Bardzo apetyczne to awokado.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wyglada.
OdpowiedzUsuńnie rozumiem- co "w tym czasie siekamy, kroimy w kosteczkę i przesmażamy"?
OdpowiedzUsuńZabrakło podmiotu w zdaniu, już poprawiłam;) Dzięki.
Usuń