Bardzo pomarańczowa tarta. Pomarańczowa jest marchewka, pomarańczowy jest ser cheddar lub mimolet, nawet paprykowe chorizo ma czerwono-pomarańczowy kolor. Ta tarta jest nie tylko pomarańczowa, ale i bardzo smaczna. Zaskoczyło mnie, że danie składające się w większości z marchewki może być tak fajne.
Inspiracja.
Składniki (forma 26 cm):
Ciasto:
- 250 g mąki
- 100 g masła
- żółtko
- 50 ml zimnej wody
- szczypta soli
Farsz:
- 800 g obranej marchewki
- 200 g kiełbasy chorizo, pikantnej
- 200-300 g sera cheddar (najlepiej pikantnego) lub mimolet
- 2-3 jajka
- białko pozostałe z jajka użytego do ciasta
- 3 łyżki śmietany 18%
- nieco majeranku i tymianki
- sól, cukier
Mąkę ze szczyptą soli łączymy ze schłodzonym pociętym na kosteczkę masłem siekając całość nożem.
Gdy mąka z masłem zaczną się łączyć, dodajemy wodę i jedno żółtko.
Całość szybko wyrabiamy, najlepiej opuszkami palców, żeby zbytnio nie ogrzać masła.
Jak osiągniemy jednolitą masę, to zawijamy ciasto w folię i chowamy do lodówki na 1 godzinę.
Ciasto cienko wałkujemy, przenosimy do formy na tartę wysmarowanej masłem i dokładnie wylepiamy nim formę. Żeby nam się nie obsunęło podczas pieczenia, zakładamy ciasto aż za krawędzie formy.
Spód ciasta nakłuwamy widelcem dokładnie miejsce przy miejscu i pieczemy 15 minut w 220 stopniach.
Marchewki ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Chorizo kroimy w niewielką kostkę i podsmażamy na suchej patelni, by wytopić tłuszcz.
Ser ścieramy na tarce o grubych oczkach. część odkładamy, by posypać nią wierzch tarty.
Marchew, chorizo i ser mieszamy z jajkami i białkiem, dodajemy śmietanę i przyprawy.
Cały farsz nakładamy na podpieczony spód tarty i posypujemy pozostałym serem.
Pieczemy 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz