Szukałam pomysłu na surówkę do obiadu. W internecie trafiłam na surówkę jak u chińczyka na blogu Smacznej Pyzy. Nazwa mnie zaciekawiła, gdyż rzeczywiście te "chińczykowe" słodko-kwaśne surówki są naprawdę dobre. Przepis okazał się niezwykle prosty, więc postanowiłam ją przygotować. Bardzo mi zasmakowała, jest soczysta, chrupiąca i oczywiście słodko-kwaśna. Nawet moja mama, nie wiedząc, jak nazywa się ta surówka, powiedziała, że smakuje zupełnie jak u chińczyka:) I jakie to ma znaczenie, że z prawdziwą kuchnią chińską pewnie nie ma nic wspólnego - smakuje nie tylko z sajgonkami;) Na marginesie mówiąc, już wiem, co podam następnym razem do sajgonek domowej roboty;)
Składniki:
- 500 g białej kapusty
- 1 średnia marchewka
- 1 mała cebula
Zalewa:
- 50 ml wody
- 50 ml octu spirytusowego 10%
- 50 ml oleju rzepakowego
- 50 g cukru
- 1/4 łyżeczki soli
Warzywa czyścimy i obieramy.
Kapustę szatkujemy, marchewkę ścieramy na tarce jarzynowej o dużych oczkach, cebulę kroimy w bardzo cienkie piórka.
Warzywa mieszamy z misce.
Wszystkie składniki zalewy umieszczamy w rondelku, podgrzewamy mieszając, żeby cukier dobrze się rozpuścił.
Płynem zalewamy warzywa. Mieszamy.
Surówkę przykrywamy i odstawiamy do lodówki na kilka godzin, żeby smaki dobrze się przegryzły.
Smacznego życzą
Dzisiaj jadłam podobną i była całkiem smaczna :D
OdpowiedzUsuńświetna surówka! ;)
OdpowiedzUsuńTego szukałam! Dzięęękuje!
OdpowiedzUsuń