Od dawna przymierzałam się do przygotowania tych ravioli, włoskich pierożków z ricottą i płynnym żółtkiem. Z pozoru wydają się łatwe do przygotowania, ale po pierwsze trzeba ostrożnie oddzielić żółtko od białka (pęknięte żółtko się nie nada), a po drugie należy pilnować czasu gotowania, by żółtko pozostało płynne. Jeśli wszystko się powiedzie, jakże satysfakcjonujący (a i nieco zaskakujący) będzie widok delikatnych pierożków z wylewającym się z nich żółtkiem. Smakowo to z pewnością coś nowego wartego spróbowania.
Tradycyjnie przygotowuje się je z ciasta makaronowego. Ja jednak przygotowałam zwykłe ciasto na pierogi.
Inspiracja.
Składniki (na 4 porcje):
Ciasto:
- 1 szkl. mąki
- szczypta soli
- ciepła woda
Do mąki z solą dolewamy tyle ciepłej wody, by zagnieść elastyczne ciasto.
Zagniatamy i odstawiamy przykryte wilgotną ściereczką, by nie wyschło.
Nadzienie:
- 350 g ricotty
- 2-3 łyżki tartego parmezanu
- 1 jajko
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz
- szczypta gałki muszkatołowej
- żółtka jaj - tyle, ile ravioli przewidujemy
Wszystkie składniki poza żółtkami mieszamy.
Ciasto cienko wałkujemy i wykrawamy koła. Najlepiej w dwóch rozmiarach - jedne nieco większe, a drugie mniejsze. Mniejsze będą na spodzie, a większe przykryją kopułkowate nadzienie.
Na spodach nakładamy porcję farszu w środku robiąc wgłębienie, w które ostrożnie wkładamy żółtko.
Całość przykrywamy drugim, większym płatem ciasta i sklejamy brzegi.
Gotowe ravioli ostrożnie przekładamy do osolonego wrzątku i gotujemy 4-5 min.
Wyciągamy łyżką cedzakową i od razu podajemy z tartym parmezanem, świeżo mielonym pieprzem i listkami szałwii smażonymi w maśle.
Smacznego życzą
podoba mi się ten pomysł, ale nie mogę ogarnąć: w każdym pierożku jest całe żółtko? to jaką one mają wielkość? chyba są ogromne; ile w takim razie pierożków wyjdzie z tego przepisu?
OdpowiedzUsuńTe ravioli muszą być oczywiście odpowiednio duże, by zmieścić farsz. Dlatego noszą nazwę "raviolo" - liczba pojedyncza włoskiego słowa "ravioli".
Usuń