Bardzo lubię pierogi, szczególnie te pieczone. Można je szybko złapać w łapkę i zajadać:) Robiąc "sprzątanie lodówki" i pozbywając się reszty bazylii, jaka została po moich ogromnych żniwach, wymyśliłam pierogi na dwa sposoby - na obiad gotowane z mozzarellą i świeżą bazylią, a na przekąskę - pierogi pieczone z resztkami z poprzedniego obiadu, a mianowicie z kurczakiem w bazylii i także z mozzarellą. I jedne, i drugie bardzo dobre, choć te z kurczakiem są genialne!
GOTOWANE PIEROGI Z MOZZARELLĄ I BAZYLIĄ
Składniki (na 2-3 porcje):
Ciasto:
- 2 szkl. mąki
- 1 jajko
- 2-3 łyżki jogurtu greckiego lub gęstej śmietany
- 1,5 łyżki oleju
- szczypta soli
- ok. 1/3 szkl. ciepłej wody
Nadzienie:
- 1 duża kulka mozzarelli
- mała garstka świeżych listków bazylii
Przesianą mąkę wsypujemy do miski lub na blat, robimy po środku dołek i wbijamy jajko. Następnie dodajemy jogurt, olej i sól. Całość mieszamy, po czym wyrabiamy ciasto stopniowo dodając wodę. Ciasto powinno być miękkie, elastyczne i łatwo się poddawać. Przykrywamy miską i odstawić na około 10-15 minut. Po tym czasie dzielimy ciasto na 2-3 części. Każdą cienko wałkujemy i wycinamy koła. Na każdy placek nakładamy nieco pokrojonej w kostkę mozzarelli i posiekanej bazylii. Zlepiamy brzegi i gotujemy we wrzątku. Podajemy z jakimś wyrazistym w smaku sosem, gdyż same pierogi są dość łagodne. Teraz pomyślałam, że warto byłoby dodać suszone pomidory.
***
PIECZONE PIEROGI Z KURCZAKIEM Z MOZZARELLĄ
Składniki na ciasto jak powyżej, z tym że pierogi zamiast gotować - pieczemy.
Nadzienie:
- użyłam resztek kurczaka z bazyliowym mascarpone (można po prostu podsmażyć nieco zwykłego kurczaka)
- 1-2 łyżeczki bazyliowego pesto
- pół kulki mozzarelli
- ewentualnie sól, pieprz
- twardy ser typu parmezan do posypania
Na każdy wykrojony placek ciasta nakładamy posiekany i podsmażony kurczak, pokrojoną w kostkę mozzarellę, nico pesto, można doprawić do smaku. Sklejamy brzegi i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posypujemy twardym serem. Pieczemy do zarumienienia się sera - ciasto pierogowe zbytnio nie ciemnieje.
Smacznego!
Pierogi.. mniam, mniam! :) Z takim farszem jeszcze nie jadłam, ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńOoo świetny pomysł, też właśnie mam dużo bazylii z ogródka, z którą nie wiem co robić:)
OdpowiedzUsuń