poniedziałek, 29 października 2018

ZUPA GRZYBOWA ze świeżych grzybów leśnych

              Październikowa pogoda nas rozpieszczała. Wybraliśmy się wówczas do lasu na grzyby. Co kilka kroków "potykaliśmy się" o grzyby. Bardzo urodziwe grzyby - prawdziwki vel borowiki. Rosły dosłownie tuż przy ścieżce! Takie rzeczy tylko we Francji (tu właśnie mieszkamy). Nie byliśmy na to całkiem przygotowani. Mój K. poświęcił swój T-shirt, w który wkładaliśmy te wszystkie piękne grzyby;) Prawdziwki przesmażyłam i podałam tagliatelle z prawdziwkami, a z podgrzybków i kozaków zrobiłam zupę. 




Składniki (na 6-8 porcji):
  • 1 kg grzybów leśnych
  • 2 średnie cebule
  • 4 spore marchewki
  • kilka ziemniaków (w zależności, czy zupa ma być mniej lub bardziej sycąca)
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 l bulionu lub wody
  • 2-3 liście laurowe
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • sól, pieprz
  • 250 ml śmietany do zup (18% lub 36%)
  • kilka łyżek posiekanej natki pietruszki
  • olej i masło do smażenia
Grzyby czyścimy i opłukujemy. Większe kroimy na mniejsze kawałki, mniejsze grzyby zostawiamy w całości.
Cebule drobno siekamy, marchewkę kroimy w plasterki, ziemniaki obieramy i roimy w kostkę.
W garnku na maśle z olejem przesmażamy cebulę z marchewką. 
Gdy cebula się zeszkli, dodajemy grzyby i smażymy kilka minut.
Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i smażymy minutę.
Całość zalewamy bulionem/wodą, dodajemy ziemniaki, liście laurowe i ziele angielskie, doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy ok. 30 min., aż warzywa będą miękkie. 
Na koniec mieszamy śmietanę z kilkoma chochlami zupy i tak dolewamy do garnka z zupą.
Dodajemy natkę pietruszki i chwilę razem gotujemy. 

Smacznego życzą


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz