środa, 20 lipca 2016

PAPRYKOWY HUMMUS

             Hummus stał się ostatnio moją ulubioną pastą/dipem. Sprawdza się jako smarowidło do chleba, rewelacyjnie smakuje z nachosami lub - w wersji dietetycznej - z marchewką pokrojoną w słupki. Na niedawny kilkudniowy wypad na Mazury przygotowałam hummus z dodatkiem pasty paprykowej. Na śniadanie zajadałam go na kanapce, wieczorami był dipem do krakersów. Dla mnie rewelacja! Zwykły hummus (bez dodatków) smakuje wybornie, ale ten z papryką to coś wyśmienitego. Chyba się uzależniłam, gdyż mam ochotę przygotować kolejną dużą porcję ;)
Do mojego hummusu użyłam domowej roboty pasty z papryki. Można też po prostu upiec paprykę, zawinąć zawinąć w woreczek foliowy, odstawić na kilka minut, a następnie zdjąć z niej skórkę i zmiksować na gładką masę.


Składniki (na sporą miseczkę pasty):
  • 1 szkl. suchych ziaren ciecierzycy (przed ugotowaniem)
  • 1/3 szkl. ziaren sezamu
  • oliwa z oliwek
  • ok. 4-5 czubatych łyżek pasty z papryki
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz
  • kmin rzymski
  • ostra papryka w proszku
Ciecierzycę namaczamy przez kilka godzin w wodzie, a następnie gotujemy, aż ziarna będą bardzo miękkie. Ściśnięte w palcach ziarno musi łatwo się rozpaść. Odcedzamy zostawiając nieco płynu, w którym się gotowała.
W tym czasie prażymy sezam na suchej patelni, aż nabierze "rumieńców". Następnie mielimy ziarna sezamu jak najdrobniej, prawie na pył, dodając po trochu oliwy (użyłam młynka do kawy). Masa ma mieć konsystencję mokrego piasku.
Ugotowaną ciecierzycę miksujemy na gładką masę. Dodajemy pastę z papryki (lub zmiksowaną upieczoną paprykę), zmielony sezam, sok z cytryny, czosnek przeciśnięty przez praskę, sol, pieprz, kmin, ostrą paprykę i kilka łyżek oliwy. 
Miksujemy blenderem dolewając partiami płyn, w którym gotowała się ciecierzyca. Robimy to do czasu uzyskania gładkiej, jednolitej masy o kremowej konsystencji.
Odstawiamy na kilka godzin do lodówki, by smaki się przegryzły, gdyż zaraz po przygotowaniu hummus jeszcze nie smakuje jak należy.
Schłodzony hummus może mieć gęstszą konsystencję, dlatego trzeba będzie go rozrzedzić wodą lub mlekiem.

Smacznego życzą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz