Gdy jesień w pełni, nie mogę się obyć bez pewnego dania - risotta z grzybami. Uwielbiam je. Niestety na jedynym jak dotąd w tym roku grzybobraniu nie udało mi się zebrać nic prócz jednego szmaciaka, zatem risotto owo musiałam przygotować z suszonymi grzybami. Kusiło mnie, by ugotować kaszotto z pęczaku, tak dla odmiany, ale jednak ryż wygrał;) Jakie to było pyszne! Kremowy ryż, mocno aromatyczne grzyby, posmak lasu... Polecam polskie grzyby we włoskim risotto :)
Składniki (na 4 porcje):
- 50 g suszonych grzybów
- 1 spora cebula
- olej czosnkowy domowej roboty lub olej + 2 ząbki czosnku
- 100g suchego ryżu do risotto (np. arborio)
- 600-700 ml bulionu + woda z namaczania grzybów
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz
- suszony tymianek i rozmaryn
- 2 garści startego sera typu parmezan
Grzyby namaczamy przez 30-60 min. w gorącej wodzie.
Cebulę siekamy i szklimy na oleju czosnkowym uważając, by się nie przyrumieniła (można dać zwykły olej + czosnek).
Wsypujemy ryż i mieszamy, by każde ziarenko pokryło się olejem. Smażymy 3-4 min., aż ziarenka będą lekko szkliste.
Dodajemy odcedzone grzyby, wodę z namaczania zachowujemy.
Od tego momentu zaczynamy dolewać małymi porcjami (1-2 chochelki) bulion i wodę z namaczania grzybów. Kolejną porcję dodajemy dopiero, gdy poprzednia się prawie w całości wchłonie.
I tak do momentu, aż ryż będzie miękki. Wówczas dodajemy łyżkę masła, ser, doprawiamy solą, pieprzem oraz ziołami. Delikatnie mieszamy. Podajemy posypane serem (opcjonalnie).
Smacznego życzą
na pewno mocno aromatyczne i świetne w smaku!
OdpowiedzUsuń