Z niedawnej wyprawy do Szklarskiej Poręby przywiozłam pamiątkę w postaci dwóch oscypków. Bardzo lubię ten ser. Przygotowaliśmy je sobie w ramach pomajówkowych wspominek w dwóch wersjach - smażony w panierce z kaszki kukurydzianej i grillowany. Obowiązkowo z konfiturą z borówki. Oba tak samo smaczne. Chyba nikomu nie trzeba ich zachwalać;)
Dodatek kaszki kukurydzianej do panierki powoduje, że jest ona bardziej chrupiąca niż z samej bułki tartej, a do tego nie nasiąka tak olejem w czasie smażenia. Polecam ten sposób panierowania, nie tylko oscypków;)
OSCYPEK PANIEROWANY W KASZCE KUKURYDZIANEJ
Składniki:
- 1 spory oscypek
- 1 jajko
- kaszka kukurydziana
- bułka tarta
- olej do smażenia
Kaszkę i bułkę tartą mieszamy w proporcji 1:1. Ser tniemy w grube plastry i panierujemy tradycyjnie w jajku i mieszance bułki z kaszką. Smażymy na małym ogniu, aż ser będzie miękki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz