Dziś nieco spokojniej niż ostatnio Po biało-czarnym kwiatowym frenchu i słonecznie żółtej jamajce pora na purpurę. Znów asymetrycznie i jak to często u mnie bywa - z blaskiem.
Wykonanie:
- cały paznokieć malujemy cielisto-beżowym lakierem z iskrzącymi drobinkami;
- purpurowym lakierem malujemy z ukosa końcówki;
- srebrnym lakierem do zdobień pociągamy granicę między dwoma lakierami;
- na kciuku i palcu serdecznym nanosimy na tę srebrną linię dźeciki;
- jasnobeżowym i srebrnym lakierem do zdobień czynimy dwa szybkie, krótkie pociągnięcia od wewnętrznego kącika;
- całość pokrywamy bezbarwnym lakierem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz