czwartek, 10 stycznia 2019

RISALAMANDE, czyli duński ryż na mleku z migdałami i sosem wiśniowym

            W listopadzie zrobiliśmy sobie weekendowy wypad do znajomych mieszkających w Kopenhadze. Robiło się już zimowo, pojawiały się pierwsze ozdoby bożonarodzeniowe, a w sklepach dania i produkty typowe dla Bożego Narodzenia. Koleżanka powiedziała, że koniecznie musimy spróbować risalamande (migdałowego ryżu) - tradycyjnego świątecznego deseru. Duńczycy ponoć za nim przepadają. Rzeczywiście, nie dziwię się, gdyż dla mnie to istna ambrozja! To taki nasz ryż na mleku, ale w wersji na bogato - z mielonymi migdałami, wanilią, bitą śmietaną i sosem wiśniowym. Jest słodki, lepki, delikatny, puszysty, waniliowy, po prostu pyszny, rewelacyjny, rozkoszny! Gdy zobaczyłam wielką porcję, jaką mi nałożyła, pomyślałam, że jej nie zjem, ale nie! Zjadłam dolewając sobie jeszcze więcej sosu wiśniowego i było mi mało;) Nie żałujcie sobie tego deserku. Większość przepisów podaje, by użyć 1 szklanki ryżu arborio (jak na risotto) albo specjalnego ryżu do puddingów ryżowych i jest to naprawdę duża ilość - wychodzi spory garnek tego dania dla kilku głodnych osób.
Inspiracja.





Składniki (na 6-8 porcji):
  • 1 szklanka ryżu arborio (jak na risotto) albo specjalnego ryżu do puddingów ryżowych
  • 1/2 szkl. wody
  • 4 szkl. mleka
  • 1 łyżka masła (opcjonalnie) 
  • 2-3 łyżki cukru (ilość wedle uznania)
  • 1-2 łyżki ekstraktu z wanilii lub 1-2 laski wanilii
  • 1 szkl. śmietanki kremówki
  • 130 g migdałów bez skórki
  • 1 dżem wiśniowy + odrobina wody
Do sporego garnka najlepiej z nieprzywieralną powierzchnią wsypujemy ryż, wlewamy wodę i gotujemy przez 2-3 minuty.
Dolewamy mleko, ekstrakt waniliowy (lub wydłubane z lasek ziarna wanilii wraz z rozkrojonymi laskami), dodajemy cukier i opcjonalnie masło (niewielka ilość tłuszczu pomoże zapobiec przypalania się puddingu ryżowego). 
Mieszamy, zagotowujemy i zmniejszamy ogień prawie do minimum i gotujemy pod przykryciem przez 30-40 min., często mieszając. W drugiej połowie gotowania trzeba stać przy kuchni i praktycznie cały czas mieszać, gdyż ryż i mleko łatwo się przypalają.
Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
W tym czasie siekamy nożem lub mielimy w malakserze migdały. Mogą być mniej lub bardziej grubo zmielone wedle upodobania. Większe kawałki fajnie chrupią, drobne (a nawet taka prawie mączka migdałowa) nadaje głębszego orzechowego smaku puddingowi. Migdały można podprażyć na suchej patelni, by dodatkowo wydobyć ich smak i aromat.
Migdały dodajemy do gotowego puddingu ryżowego
W osobnej misce ubijamy na sztywno śmietanę kremówkę, którą dodajemy do puddingu i delikatnie mieszamy. 
Można dosłodzić w razie potrzeby.
Gotowe!
Risalamande najlepiej smakuje z sosem wiśniowym. Są przepisy, jak go przygotować, ale ja użyłam domowej roboty dżemu wiśniowego, który przełożyłam do garnuszka, dolałam nieco wody, by rozrzedzić jego konsystencję i lekko zagrzałam, choć można podawać zimny. Zarówno pudding ryżowy jak i sos są najczęściej jedzone na zimno. 
Takim sosem polewamy pudding ryżowy, można posypać migdałami całymi, mielonymi lub w płatkach i zajadamy z lubością ;)

Smacznego życzą


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz