poniedziałek, 8 października 2018

PIECZONE HUEVOS RANCHEROS, czyli zapiekane jaja ranczera

            Niedzielne śniadanie. Huevos rancheros, czyli jajka po ranchersku, to tradycyjne danie meksykańskich rancherów jadane na późne śniadanie. W jego skład wchodzi kukurydziana lub pszenna tortilla (oryginalnie kukurydziana, w Teksasie pszenna), sadzone jajka i sos pomidorowy z chili. Powszechny jest także dodatek warzyw, puree z fasoli lub ryż. Raz już je przygotowywałam, o tu. Tym razem postanowiłam przygotować je nieco inaczej. Zapiekłam wszystko razem - puree z czarnej fasoli, sos pomidorowy, ser i jajka. Bez mięsa w postaci tradycyjnego bekonu, a i tak wyszło pysznie. Nie rezygnujcie z czarnej fasoli, warto jej poszukać. Żadna czerwona fasola nie da takiego smaku. 






Składniki (na 2 porcje):
  • 2 tortille, użyłam pszennych
  • 1 puszka czarnej fasoli
  • 3/4 szkl. dobrego, gęstego, ostrego sosu pomidorowego z kawałkami pomidorów lub przesmażona salsa pico de gallo (nie może być zbyt wodnisty, gdyż rozmoczyłby całe danie)
  • 1 duży pomidor
  • 1 szkl. tartego sera żółtego (mieszkam we Francji, użyłam comte. Może być emmentaler wymieszany z cheddarem)
  • 4 jajka
  • awokado
  • sól, pieprz
Dwa okrągłe naczynia do zapiekania smarujemy masłem. Muszą być nieco mniejsze niż tortille.
Czarną fasolę odsączamy i rozdrabniamy widelcem lub blenderem na puree. Rozkładamy je na tortillach.
Posypujemy częścią sera, rozkładamy sos, wbijamy jajka, posypujemy resztą sera i zapiekamy w 180 st.C przez 12-15 min., aż białka będą ścięte, a żółtka płynne.
Podawałam posypane natką (można użyć kolendry) z awokado.

Smacznego życzą



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz