Kalmary to niezwykle smaczne mięczaki. Odpowiednio przygotowane są bardzo delikatne. Ich tubowaty kształt świetnie nadaje się do nadziewania. Postanowiłam wykorzystać tę ich cechę przygotowując kalmary faszerowane chorizo na wzór dania, jakie kiedyś mieliśmy okazję z Moim K. jeść w restauracji. Kalmary długo zapiekałam w sosie pomidorowym, dzięki czemu wyszły niezwykle delikatne. Z tymi mięczakami tak już jest - trzeba je smażyć albo bardzo krótko, albo piec bardzo długo. Jednak warto, bardzo nam smakowały.
Inspiracja.
Składniki:
- 8 kalmarów (użyłam mrożonych tub, każda po ok. 15 cm długości)
- pół szklanki ryżu
- 1 pętko kiełbasy chorizo, pikantnej (ok. 25 cm długości)
- 2 papryki
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- sól, pieprz
- słodka i ostra papryka w proszku
Kalmary rozmrażamy, przemywamy wodą, upewniamy się, że są dokładnie oczyszczone.
Ryż gotujemy al dente.
Kiełbasę kroimy w półplasterki, smażymy na suchej patelni, by wytopić ewentualny nadmiar tłuszczu.
Do smażącej się chorizo dodajemy posiekaną cebulę oraz paprykę pokrojoną w kosteczkę, smażymy, aż cebula się lekko zarumieni, a papryka zmięknie.
Wówczas dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilę smażymy.
Dodajemy ugotowany i odcedzony ryż, koncentrat pomidorowy i przyprawy. Mieszamy.
Farszem nadziewamy kalmary. I spinamy wykałaczką. Nie napełniamy bardzo do pełna, gdyż kalmary w czasie pieczenia się skurczą, mogą więc popękać, jeśli będą zbyt pełne. Wystarczy jednak tylko nieco luzu.
SOS POMIDOROWY:
- 250-300 ml przecieru pomidorowego
- 1 papryka
- pół szklanki białego wina
- 2-3 łyżki octu balsamicznego
- 1 łyżka suszonego oregano
- 1 łyżka cukru
- sól, pieprz
Wszystkie składniki sosu umieszczamy w naczyniu do zapiekania z przykrywką, mieszamy.
W sosie układamy kalmary.
Przykrywamy pokrywką i pieczemy 2 godziny w 150 st.C.
Podawać w całości lub pokrojone w plastry polane sosem w towarzystwie bagietki lub ryżu.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz