Niedzielne śniadanie. A na nie coś, co mi się bardzo rzadko zdarza przygotować - kanapki:) Co jak co, ale kanapki to u nas nieczęsty widok na niedzielne śniadanie. Był jednak ku temu nie lada powód. Z kurczaka z rosołu, który został mi po zupie ogórkowej, przygotowałam pyszną i delikatną pastę kanapkową z suszonymi pomidorami, za którymi zarówno ja jak i Mój K. przepadamy. Do tego bagietka, warzywka i zwykłe kanapki zamieniają się w niezwykłe niedzielne śniadanie.
Pastę najlepiej przygotować kilka godzin wcześniej przed podaniem, by zdążyła się przegryźć.
Składniki (na średnią miseczkę pasty):
- mięso z kurczaka z rosołu ( u mnie dwa duże podudzia)
- ok. 10 suszonych pomidorów
- 2 jajka na twardo
- 1 mała cebulka
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka majonezu
- sól, pieprz
- majeranek
jajka i cebulkę siekamy.
Wszystko mieszamy, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i majonez. Można dodać nieco zalewy z pomidorów.
Blendujemy na gładką masę. Można dodać więcej majonezu/oliwy z oliwek lub zalewy z pomidorów dla rozrzedzenia konsystencji.
Doprawiamy solą, pieprzem i odrobiną majeranku.
Odstawiamy do lodówki na kilka godzin, by smaki się przegryzły.
Smacznego życzą
ależ bym zjadła taka gruba pajdę świeżego chleba z taka pastą :)
OdpowiedzUsuń