piątek, 8 maja 2015

NEGRONI

            Negroni ma tak cierpki smak, iż albo się go pokocha, albo znienawidzi;) To mocny drink o wyrazistym, wytrawnym smaku z nutą ziołowej goryczki za sprawą Campari. Można ją nieco złagodzić dolewając nieco więcej słodkiego vermoutha. Drink ten podawany jest tradycyjnie jako aperitif na zaostrzenie apetytu, ale jak dla mnie picie go na pusty lub prawie pusty żołądek to przesada. Chyba że weźmiemy pod uwagę, iż zwyczaj taki panował w bogatych domach w pierwszej połowie XX wieku, gdzie raczej nie narzekano na puste brzuchy, to rzeczywiście Negroni przed posiłkiem mogło pobudzić apetyt;)
           Negroni to włoski młodszy brat Americano. Choć historia jego powstania nie jest do końca jasna, przyjmuje się , iż jego początki sięgają roku 1919, kiedy to hrabia Camillo Negroni z Florencji (mający opinię pijaka) poprosił o przygotowanie mu Americano z ginem zamiast tonikiem*. Rzeczywiście, typowo męska mocna rzecz.
IBA (International Bartenders Association) zalicza Negroni to kategorii The Unforgetables.

*źródło: Field Guide to Cocktails Rob Chirico. Quirk Books 2012, s. 193


Składniki (wg IBA):
  • 30 ml ginu
  • 30 ml Campari
  • 30 ml  słodkiego czerwonego vermoutha
 Wszystkie składniki wlewamy bezpośrednio do szklanki typu old fashion z lodem. Lekko mieszamy. Można udekorować plasterkiem lub twistem z pomarańczy.

Cheers!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz