Niedzielne śniadanie. Chyba już kulinarna klasyka - jajka w kokilkach. Jajka to podstawa, dodatki dobieramy wedle uznania. Postawiłam na szynkę i paprykę. Wyszło lepiej niż się spodziewałam. Uwielbiam smak tosta z rozpływającym się żółtkiem:)
Składniki (dla 2 osób):
- 2 duże plastry szynki (lub innej ulubionej wędliny
- pół małej papryki czerwonej
- 1 łyżka masła
- 4 jajka
- 2 łyżeczki śmietany 18%
- 2 łyżki tartego żółtego sera
- sól
Szynkę i paprykę kroimy w drobne kawałki i przesmażamy na połowie ilości masła. Resztą masła smarujemy wnętrze kokilek. Szynkę z papryką przekładamy do naczynek, lekko solimy. Delikatnie wbijamy jajka tak, by żółtka się nie rozlały. Ilość zależy od ich wielkości i rozmiaru kokilek. Solimy do smaku. Na wierzch dajemy po łyżeczce śmietany, posypujemy serem. Zapiekamy w 180st.C przez ok. 15-20 min. w zależności od wielkości i pojemności kokilek.
Podawałam z tostami z domowego chleba na maślance z makiem (o którym jutro) oraz z roszponką skropioną oliwą i pomidorkami koktajlowymi.
Smacznego życzą
świetny pomysł:) ja robię podobne na śniadanie jak mam czas
OdpowiedzUsuń