Porzeczki owocują, pora więc na Russian Spring Punch, czyli na koktajl na bazie likieru z porzeczek. Powiem krótko - jest świetny! Oczywiście jeśli ktoś lubi słodko-cierpki smak porzeczek. Dla mnie ten drink jest bardzo fajnie wyważony, nie za cierpki, nie za słodki, lekko wytrawny dzięki dodatkowi szampana. Szkoda, że rzadko zdarza się okazja do otwarcia wina musującego, bo robiłabym ten drink częściej. Niestety bez bąbelków to nie to samo.
Podobnie jak Bramble, Russian Spring Punch został stworzony przez Dicka Bradsella*, jednego z najznakomitszych londyńskich barmanów lat 80. ubiegłego wieku, autora wielu sławnych drinków (np. Bramble) i trenera kolejnych pokoleń barmanów.
*źródło: diffordsguide.com (jeden z najlepszych przewodników po drinkach i koktajlach)
Składniki:
- 50 ml wódki
- 30 ml Creme de Cassis - likieru porzeczkowego
- 50 ml soku z cytryny
- 20 ml syropu cukrowego
- duży chlust wina musującego
Mój sposób na szybkie przygotowanie syropu cukrowego: w 70 ml wrzątku rozpuszczamy 2-3 łyżeczki cukru, szybko mieszamy, aż cukier się rozpuści, a wrzątek ostudzi.
W szejkerze na lodzie mieszamy wszystkie składniki poza szampanem. Przelewamy do szklanki typu highball z lodem. Polewamy winem musującym.
Cheers!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz