Obiad na szybko i gdyby nie to, że przemyślany, to można by pomyśleć, że resztkowy. Jednak nie. Na przygotowanie brukselki z łososiem i pieczarkami natchnął mnie przepis z bloga odKuchni. Początkowo pomyślałam sobie: "Brukselka i łosoś, i jeszcze grzyby? Czy autorka nie przedobrzyła?" Ale po chwili stwierdziłam, że ryba+brukselka+grzyby to może być fajne połączenie. Od kilku dni chodzę przeziębiona, nie miałam ochoty na długie stanie przy kuchni, a ten przepis wydał mi się idealny w takiej sytuacji. Więc zrobiłam. I naprawdę... pyszne! Ale nie jestem obiektywna, gdyż brukselkę lubię w każdej postaci;) Z łososiem i pieczarkami komponuje się wyśmienicie. Mój wkład własny w to danie, to dodatek boczku, który nadaje treściwości daniu. Kicham i zajadam z przyjemnością;)
Przepis z moimi zmianami. Może nie wygląda, ale smakuje;)
Składniki (na 2-3 porcje):
- 500 g brukselki
- 250 g pieczarek
- 1 cebula
- mały kawałek boczku (u mnie taki 2,5x5cm)
- 250 g świeżego łososia (u mnie ze skórą)
- łyżeczka soku z cytryny
- sól, pieprz
- tymianek cytrynowy
- 4-5 łyżek bułki tartej
- olej do smażenia
Brukselkę gotujemy al dente w osolonym wrzątku. Kroimy na pół każdą główkę.
Pieczarki kroimy w plasterki lub, jak ja to zrobiłam, w ćwiartki (lubię duże kawałki pieczarek). Przesmażamy nie dopuszczając, by za bardzo się skurczyły, odkładamy na bok.
Cebulę siekamy, boczek kroimy w małą kosteczkę. Przesmażamy, cebula ma się zeszklić. Odkładamy.
Łososia skrapiamy sokiem z cytryny, solimy, pieprzymy, doprawiamy tymiankiem. Smażymy najpierw skórą do dołu, a następnie odwracamy (inaczej filet się zwinie i trudno będzie go usmażyć stroną bez skóry). Rybę dzielimy na kilka dużych kawałków (potem i tak się porozrywają).
W dużej patelni mieszamy rybę, brukselkę, cebulę z boczkiem. Doprawiamy solą, pieprzem i zasmażką z bułki. Delikatnie mieszamy, dodajemy pieczarki, podgrzewamy razem.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz