Chyba każdy lubi gofry. Gofry to smak wakacji, bitej śmietany, wspomnienie budki przy np. nadmorskim deptaku, tekturowego talerzyka, z którego próbowaliśmy "elegancko" zjeść owego gofra z górą bitej śmietany;) Najbardziej lubię je z owocami. Jakże zatem odmówić sobie takiego z truskawkami i bitą śmietaną? Nie da się! A więc cieszmy się latem i wcinajmy gofra (jeden wystarczy;) ).
Składniki (na 6 szt.):
- 1,5 szkl. mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 2 jajka
- 1/4 szkl. oleju
- ok. 1 i 1/3 - 1,5 szkl. mleka zależnie ile wsiąknie w mąkę (dałam pół na pół z maślanką, która akurat zalegała w lodówce)
Dodatki:
- 300 ml śmietany kremówki
- cukier puder
- 250 g truskawek
- kilka kostek tartej czekolady
W dużej misce mieszamy suche składniki, dodajemy same żółtka, olej i mleko. Dokładnie mieszamy mikserem. Ubijamy pianę z białek, którą delikatnie należy wmieszać drewnianą łyżką do ciasta (ponoć nie należy używać do piany z białek metalowej łyżki;)). Gofry nakładamy chochelką na gofrownicę i pieczemy. Czas pieczenia zależy od posiadanej gofrownicy. Czasem dobrze jest natłuścić bardzo delikatnie gofrownicę olejem. Po upieczeniu odkładamy gofry na parę minut do ostudzenia, jeśli chcemy nałożyć na nie bitą śmietanę. Mają być tylko lekko ciepłe. Inaczej śmietana się rozpłynie.
Gofry podawałam z śmietaną ubitą z cukrem pudrem, truskawkami i posypką ze startej czekolady. Pyszności!
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz