piątek, 13 czerwca 2014

FLORYDA

                Kolejny piątek, pora na kolejnego drinka. Powracam do klasyki, dawno tu niewidzianej. W upalne dni jak ostatnio mam ochotę na coś lekkiego, cytrusowego i orzeźwiającego. Mój wybór padł na Florydę - bardzo przyjemny pomarańczowy drink z nutą wiśni. Bardzo udane połączenie:)

Drink ten nie znalazł się (jeszcze) na liście IBA Official Cocktails (International Bartenders Association), ale wg mnie to powinna być kwestia czasu. Floryda to bardzo popularny drink podawany w barach na całym świecie. Kiedy powstał, jaka była oryginalna receptura, skąd ta nazwa? Wszystko poszło w niepamięć. Faktem pozostaje, że jest to świetny drink na upalne popołudnie. Przytaczam jego najpopularniejszą wersję.


Składniki:
  • 40 ml jasnego rumu
  • 30 ml Cointreau (Triple Sec)
  • 20 ml likieru wiśniowego lub najlepiej Kirschu
  • 150 ml soku pomarańczowego
  • łyżka soku z cytryny
Wszystkie składniki mieszamy w szejkerze z kruszonym lodem. Przelewamy do szklanki. Tradycyjnie powinna być to wysoka szklanka typu collins (highball). U mnie jednak w niskiej, klasycznej. 
Opcjonalnie można zmieszać w szejkerze na lodzie wszystkie składniki poza likierem wiśniowym, przelać je do szklanki i dolać delikatnie likier wiśniowy, który opadnie na dno tworząc różową warstwę.

Cheers!


1 komentarz: