Serniki absolutnie wielbię! Dobrze mi się kojarzą:) Wiem, że zabrzmię nieskromnie, ale najbardziej smakują mi te mojego wykonania, z wielokrotnie sprawdzonego przepisu. Jest najlepszy. Ciasto wychodzi delikatne, kremowe, rozpływające się w ustach. Tym razem stworzyłam sernik a'la snickers, czyli z dodatkiem batonów snickers, kajmaku, czekolady i dwóch rodzai orzechów. Wyszło... ehhh, po prostu cudownie! Słodki, chrupiący, kremowy... Oprzeć mu się nie mogłam! Ale uwaga - to nie jest postny sernik, oj nie, o nie;)
Zainspirowało mnie zdjęcie z bloga Z miłości do słodkości. Przepis z moimi zmianami.
Składniki (na formę 26cm):
Spód:
- 220g herbatników
- 1 czubata łyżka kakao do wypieków
- 150g masła
Herbatniki mielimy na pył wraz z kakaem, mieszamy z rozpuszczonym masłem. Tak przygotowaną masą wykładamy dno formy, podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez około 12-15min. Studzimy.
Masa serowa:
- szklanka orzechów laskowych
- 1/2 szklanki śmietanki 30%
- 900g białego sera z wiaderka
- 4 jajka
- niepełna szklanka cukru
- 1 budyń waniliowy
- 2 snickersy (każdy po 50g)
- 2 czubate łyżki masła orzechowego z fistaszków
- 150g kajmaku o smaku kakaowym
Orzechy laskowe drobno siekamy lub mielimy i krótko prażymy na suchej patelni. Snickersy kroimy na mniejsze kawałki.
Kremówkę ubijamy na sztywną bitą śmietanę.
Ser, jajka, cukier, budyń umieszczamy w misce i wszystko razem krótko miksujemy tylko do połączenia się składników. Dodajemy posiekane snickersy i orzechy laskowe oraz masło orzechowe. Szybko, ale delikatnie mieszamy. Dodajemy ubitą kremówkę i delikatnie łączymy ją z masą serową.
Masę wylewamy na podpieczony spód. Łyżką nakładamy kleksy z kajmaku (jeśli będzie za gęsty, najpierw krótko go podgrzewamy do uzyskania bardziej płynnej konsystencji) i lekko "wtapiamy" je w ciasto.
Pieczemy pierwsze pół godz. w 190 st.C, a następnie 40-45 min. w 160st.C. Po wyłączeniu piekarnika zostawiamy ciasto w piekarniku przy minimalnie uchylonych drzwiczkach do całkowitego wystudzenia (zostawiłam na kilka godzin), po czym wstawiamy na co najmniej 2 godziny do lodówki.
Wierzch:
- kilka łyżek kajmaku
- pół tabliczki czekolady mlecznej
- łyżeczka masła
- 3 łyżki mleka
- 2 garści orzeszków ziemnych niesolonych
Orzeszki siekamy. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej z dodatkiem masła i mleka (dla rozrzedzenia konsystencji).
Na serniku robimy maziaje z kajmaku, następnie z polewy czekoladowej. Na koniec posypujemy orzeszkami.
Smacznego!
Kocham serniki :) Twój wygląda szałowo :)
OdpowiedzUsuńAleż on musi być pyszny!
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe, kajmak..same pyszności :)
OdpowiedzUsuń