piątek, 15 listopada 2013

LATTE MACCHIATO

             Nie pijam kawy. W ogóle. Ale tak, przyznaję się, jesienno-zimową porą do jakiegoś pysznego ciacha lubię wypić lekkie latte macchiato. Bardzo mleczne, delikatnie kawowe, z pyszną puszystą pianką mleczną. Moja (jedyna) ulubiona kawa:) Najchętniej z likierem kokosowym lub malinowym. A do niej polecam jabłecznik z połówkami jabłek.


Składniki:

  • 1 szkl. mleka
  • 1 espresso, czyli mała ilość mocnej kawy
  • ewentualnie dodatki: cukier, likiery smakowe
Mleko podgrzewamy, ale absolutnie nie zagotowujemy! Mleko nie może być wrzące tylko mocno ciepłe. Spieniamy je specjalnym urządzonkiem odkładając nieco pianki na później.
Zaparzamy kawę wielkości espresso, odstawiamy, aż fusy opadną (jeśli zaparzamy kawę sypaną). Kawę wlewamy do mleka delikatnie i powoli z naczynia z dzióbkiem (można sobie pomóc wlewając ją po wewnętrznej stronie łyżki przyłożonej do ścianki szklanki). Kawa ma utworzyć ciemną warstwę pomiędzy pianą a mlekiem. Pozostałą piankę wykładamy na pianę w szklance maskując brunatną dziurkę powstałą po wlewaniu kawy. 
Można też podgrzać mleko, wlać do niego kawę, a w osobnym naczyniu spienić mleko i wyłożyć je na kawę. 

Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz