środa, 30 października 2013

Mecz Lech Poznań-Legia Warszawa - mini-relacja

                     Zawsze musi być pierwszy raz. Ja swój pierwszy raz przeżyłam w niedzielę 27.10.2013. Oczywiście stadionowy pierwszy raz;) Po raz pierwszy w życiu byłam na piłkarskim meczu na stadionie!* I to jakim meczu - Lech Poznań-Legia Warszawa! Prawdziwe polskie el clasico;) I wiecie co? Podobało mi się!! "W górę serca, niech zwycięża Lech, Kolejorz!"
               Nie będę opisywać samego meczu, tego jak spisywali się zawodnicy, ile było (nie)wykorzystanych szans. Od tego są eksperci. Skupię się na emocjach, których nie odczujecie i nie zobaczycie siedząc przed TV. 38 tys. ludzi na stadionie przeżywających każde kopnięcie piłki - rewelacja! Radość z gola strzelonego przez ukochaną drużynę (Lecha oczywiście) - nie do opisania! Niesamowicie pozytywne emocje doświadczone przez te 90 min. meczu - bezcenne! Gorąco kibicowsko polecam:) 

S. - dziękuję :*

*Zgodnie z uwagą S. to nie był mój pierwszy raz ściśle rzecz biorąc. Już parę miesięcy temu byliśmy na meczu Ostrovii 1909 na stadionie w Ostrowie Wlkp. Był to jednak mecz innej rangi. I choć również bardzo emocjonujący, to mecz Lecha na poznańskim stadionie dostarczył nieco innych wrażeń. Ale tak, przyznaję, drugi raz byłam na meczu na stadionie;)

Rozpoczęcie meczu - serpentyny i konfetti wystrzeliły:)
A gdy serpentyny opadły... ekipy porządkowe ruszyły ;)




I krótki filmik z rozpoczęcia - rewelka! :) (źródło: YouTube)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz