Uwielbiam wszelkiego rodzaju placki. Dobrze mi się kojarzą. Jako dziecko mama często je robiła na kolację. Więc i ja powielam ten schemat i robię różne placuszki. Dziś jedne z moich ulubionych - racuchy drożdżowe w słodkiej wersji z dodatkiem owoców.
Składniki (dla 2-3 osób):
- 15g świeżych drożdży
- ok. 2-3 szkl. mąki (sama nie wiem, ile. Robiłam "na oko")
- 2-3 łyżki cukru
- 1 jajko
- ciepłe mleko (tyle, by rozrobić niezbyt gęste ciasto)
- 100 ml ciepłej wody
- olej do smażenia
W ciepłej wodzie rozrobiłam drożdże z łyżką mąki i cukru.
Odstawiłam na 15min., by ruszyły. Po tym czasie dodałam pozostałą mąkę,
jajko, wodę i cukier, wszystko razem wymieszałam i odstawiłam w ciepłe
miejsce do wyrośnięcia na ok. 45 min. Na
rozgrzanym oleju smażyłam złociste placuszki. Podawałam morelami i śliwkami oraz cukrem pudrem, można
też podać z dżemem, miodem lub czym kto chce;)
Smacznego!
jakie puszyste ! uwielbiam racuchy ;)
OdpowiedzUsuń