środa, 1 sierpnia 2012

PITA Z ŁOSOSIEM

                  Świetne danie na imprezę bądź spotkanie z przyjaciółmi. Fajnie wygląda, pysznie smakuje, ciekawie się je:) A do tego zdrowe i pożywne.
Przepis na chlebki pita wzięłam z bloga mniam...mniam.... Są bardzo delikatne, puchate. Autorka mówi, że wychodzą nadmuchane, mi niestety takie się nie udały. Były za to bardzo wyrośnięte, mogłam więc wyskubać środek i takie "kieszonki" nafaszerować;)


Składniki na chlebki (na 6 szt.):

  • 250g mąki
  • 20g świeżych drożdży
  • ok. szklanki ciepłej wody
  • 2 łyżki oliwy
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli

Drożdże rozdrobnić i rozetrzeć z cukrem, dodać trochę letniej wody, 1 łyżkę mąki, wymieszać i odstawić na ok. 20min do wyrośnięcia. Do miski wsypać mąkę, sól dodać oliwę, rozczyn i wodę. Wyrobić dość luźne ciasto i odstawić do wyrośnięcia na 1,5 - 2godz. Ciasto pokroić na 6 części, formowac kule i znów odłożyć na papier do pieczenia na ok 30min do wyrośnięcia. Piekarnik i blachę rozgrzać do 230 - 250C, papier z plackami przełożyć na gorącą blachę i piec ok. 10min.

Farsz:
  • kawałek surowego łososia (może być też kurczak)
  • ok. pół puszki kukurydzy
  • ulubiona sałata (u mnie rzymska)
  • pomidor
  • cebula
  • koperek, szczypiorek
  • olej do smażenia
  • sól, pieprz
  • sok z cytryny
  • ulubiony sos (u mnie czosnkowy)
Łososia smażymy w całym kawałku, następnie rozdrabniamy go na mniejsze kawałki. Solimy, pieprzymy, skrapiamy sokiem z cytryny. Wszystkie warzywa kroimy/siekamy. 

Podanie: można od razu napełnić przekrojone na pół chlebki (i jak u mnie wydrążone) smarując najpierw nieco wnętrze sosem czosnkowym, wykładając "ścianki" sałatą i upychając resztę składników. Można zrobić jak ja, czyli wszystkie składniki postawić na stole w miseczkach tak, by każdy mógł sobie sam komponować nadzienie. Radzę przed podaniem podgrzać chlebki - smakują o wiele lepiej. 


3 komentarze:

  1. ooo, jakie to pyszne! mam ochote, mam ochote! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha !! nic wiecej dodawac nie trzeba:) mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, kocham łososia całym swoim nadmorskim sercem! A tutaj nawet własnoręcznie robione bułeczki.. ;) cud miód!

    OdpowiedzUsuń