Lekki, letni, kremowy deser. Gładka rozpływająca się konsystencja i świeze owoce. Idealny na gorące popołudnie. Bardzo lubię takie jogurtowe "pudingi":) Przepis jest banalny, pewnie wielu z Was znany. Wystarczy galaretka i żelatyna.
Składniki (na okrągłą formę 17cm):
- 300g jogurtu bałkańskiego
- 400g serka homogenizowanego naturalnego
- 1 galaretka (u mnie wiśniowa)
- ok. 200g wiśni (ilość wedle uznania)
- 3 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki cukru
Serek i jogurt mieszamy z cukrem. Galaretkę rozpuszczamy w 200ml wrzątku, studzimy. Chłodną galaretkę dolewamy do masy serowej. Żelatynę rozpuszczamy w minimalnej ilości wrzątku. Wystudzoną dodajemy do masy serowo-galaretkowej i dokładnie mieszamy. Dorzucamy wydrylowane, przekrojone na pół wiśnie. Całość wylewamy do formy wyłożonej folią spożywczą. Chłodzimy w lodówce przez noc.
Można kombinować z konsystencją. W zależności od tego, ile damy żelatyny, otrzymamy mniej lub bardziej zwartą konsystencję. Przy 2 łyżeczkach będzie bardzo kremowa. Przy większej ilości - bardziej stała, sztywna.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz