Przepis znów z mojego ulubionego bloga Gotuję, bo lubię (z moimi dodatkami).
Składniki (na 2 blachy od piekarnika):
- 250 g mąki pszennej
- 250 g białego sera (zmielonego lub z wiaderka)
- 250 g masła (temperatury pokojowej)
- 2 łyżki cukru pudru
- ok. 5 nie zbyt dużych jabłek
- cukier puder do posypania (pominęłam)
- kilka łyżek cukru kryształu
- kilka łyżeczek cynamonu
Z sera, mąki, cukru i masła zagniatamy ciasto, a następnie wałkujemy je w identyczny sposób jak na pierogi. Podobnie też jak na pierogi wycinamy z niego koła (najlepiej sprawdza się szklanka). Jabłka obieramy i kroimy w ósemki wycinając gniazda nasienne. Mieszamy cukier kryształ z cynamonem i obtaczamy w nim jabłuszka. Układamy je na połowie koła i przykrywamy drugą połową. Ciasto w przeciwieństwie do pierogów sklejamy tylko po bokach. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy 25 minut. W zależności od wielkości szklanki wychodzi ok. 35 - 40 ciasteczek.
Smacznego!
muszę przyznać, że te ciasteczka za mną chodzą od dawna. Widziałam je już na kilku blogach i chyba będę musiała ulec ;) apetyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo zachęcająco, porywam jedno na spróbowanie :)
OdpowiedzUsuń