wtorek, 23 sierpnia 2016

COQ AU VIN - kurczak w winie

              Wiedziałam, co przygotuję na pierwszy obiad po niedawnej przeprowadzce do Francji - kurczaka w winie, czyli coq au vin. Klasyka. Choc "coq" to właściwie kogut, a przepis to tradycyjny sposób na przygotowanie mięsa koguta, które jest twarde. Marynowanie go w winie powoduje jego kruszenie. Ja użyłam mięsa kury, więc nie marynowałam, a i tak wyszło smakowicie. Danie dla miłośników intensywnych w smaku winnych sosów.
Przepis z Magazynu Kuchnia. Ja dokonałam pewnym niewielkich zmian, przede wszystkim nie miksowałam sosu i zmniejszyłam do 1 butelki ilość wina.


Składniki (na 5-6 porcji):
  • ok. 1 kg mięsa z kurczaka (u mnie udka i pierś)

Marynata:
  • 2 pokrojone w plastry marchewki
  • 2 posiekane cebule
  • 1 pokrojony w cząstki pomidor
  • 2 rozgniecione ząbki czosnku
  • 3 gałązki tymianku
  • 1 liść laurowy
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • sól, pieprz
  • 1 butelka (najlepiej bordeaux) czerwonego wina, dałam półwytrawne
  • 60 ml oleju

Dodatki:
  • 100 g masła
  • 6 łyżek oleju
  • 40 g mąki
  • sól
  • 250 g marynowanych cebulek (pominęłam)
  • 1 łyżka cukru
  • pieprz, sól
  • 300 g małych pieczarek
  • 250 g plastrów wędzonego boczku

Przygotowujemy marynatę, mieszając jej składniki, zanurzamy w niej kawałki kurczaka i wstawiamy do lodówki na 12 godz. Dzięki marynowaniu w czerwonym winie mięso nasyci się jego aromatem, skruszeje i nabierze miękkości. Wyjmujemy kurczaka z marynaty, osuszamy (marynatę zachowujemy).
Obsmażamy mięso w brytfannie lub na głębokiej patelni na maśle z olejem.
Wrzucamy warzywa i zioła wyłowione z marynaty, smażymy 5 minut.
Dodajemy mąkę i dusimy 2 minuty.
Wlewamy płyn z marynaty, solimy i zagotowujemy.
Przykrywamy i wstawiamy na 40 minut do piekarnika rozgrzanego do 220°C.
W tym czasie pieczarki kroimy w ćwiartki, obsmażamy na maśle i dusimy, doprawiając do smaku.
Bekon kroimy w paski, obsmażamy na skwarki i dodajemy do pieczarek.
Wyjmujemy kurczaka z piekarnika. Dodajemy pieczarki z boczkiem, mieszamy, można razem chwilę podgotować. Ja tego nie robiłam.
Smacznego życzą

1 komentarz: