Fajna przekąska na kolację, do filmu, do piwa. Najlepsze oczywiście na ciepło, z sosem czosnkowym, ale i na zimno też dobre. Baaardzo nam, serożercom, smakowały:) Nnadzienie można oczywiście modyfikować uwzględniając rodzaj i ilość posiadanych serów. Ja zrobiłam "czyszczenie lodówki" z serów;)
Składniki (na porcję dla 2-3 osób):
Ciasto:
- 15 g świeżych drożdży
- ok. 1,5 szkl. mąki pszennej
- pół łyżeczki soli
- 2 łyżki oleju
- ok. pół szklanki ciepłej wody
Drożdże rozrabiamy w odrobinie ciepłej wody wraz z dużą szczyptą cukru i mąki, odstawiamy do "ruszenia" na kilka minut, czyli aż się zapienią.
Mąkę mieszamy z solą, wlewamy rozczyn (drożdże), olej i wodę. Wody tyle, by zagnieść miękkie i elastyczne ciasto. Zagniatamy kilka minut. Przekładamy do naoliwionej miski do wyrośnięcia na 1 godzinę przykrywając ściereczką.
Nadzienie (ilość na oko, dawałam tyle serów, ile akurat mi zalegało w lodówce):
- 1 kulka mozzarelli
- kawałek cheddara, ok. 100 g
- feta, ok. 70 g
Dodatkowo:
- jajko
- ulubione posypki: np. zioła, czerwona papryka w proszku, mielone orzechy, mak, sezam
Sery kroimy w kostkę, mieszamy.
Wyrośnięte ciasto cienko rozwałkowujemy na ok. 2-3 mm, wykrawamy koła, nakładamy po 1-2 łyżkach nadzienia, brzegi smarujemy wodą i je zlepiamy dobrze dociskając.
Odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia do wyrośnięcia na ok. 0,5 godz.
Pierożki smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy np. majerankiem, oregano, makiem, sezamem, mielonymi orzechami.
Pieczemy ok. 10-13 min. w 180 st.C lub do czasu, aż staną się złociste. Nadzienie może nieco wypływać, ale nie należy się tym przejmować.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz