CHLEB NA MAŚLANCE Z MIODEM

                   Jednym z prezentów, jakie znalazłam w te Święta pod choinką, był komplet koszyczków do wyrastania chleba (dwa podłużne i okrągły). Bardzo lubię piec różnorakie chleby, więc wypróbowałam je przy pierwszej nadarzającej się okazji (trochę trwało, nim zdecydowałam się opublikować ten post). Nie zawiodłam się, koszyczek okrągły spisał się idealnie. Moje chleby będą miały teraz piękne wzorki na skórce po upieczeniu:) Choć egzemplarz ze zdjęcia nie jest najpiękniejszy, gdyż go nieco przypiekłam;)
Próbę z koszyczkiem przeprowadziłam na pieczywie na maślance z dodatkiem miodu. Miąższ nabrał dzięki miodowi pięknego słomkowego koloru, chlebek wyszedł nieco słodkawy, ale jednocześnie wytrawny, dzięki czemu idealnie nadaje się do kanapek zarówno z dżemem jak i z wędliną.

Składniki:

• 350 g mąki pszennej typ 650
• 15 g świeżych drożdży 
• 0,5 szkl. maślanki w temperaturze pokojowej
• 1 łyżka płynnego miodu
• 5 łyżek oleju
• 1 łyżeczka soli

Przygotowujemy rozczyn: w niewielkiej ilości ciepłej wody rozpuszczamy drożdże, dodajemy szczyptę cukru i łyżeczkę mąki. Odstawić do "ruszenia". 

Do dużej miski wsypujemy mąkę, sól, wlewamy rozczyn, maślankę, miód i olej. Mieszamy wszystko (początkowo łyżką), następnie dokładnie zagniatamy kilka minut. Przekładamy do koszyczka do wyrastania chleba oprószonego mąką lub do naoliwionej miski (zapobiegnie to przyklejaniu się ciasta do ścianek naczynia). Przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 1 godzinę.

Pod koniec wyrastania nagrzewamy piekarnik wraz z blachą do temp. 200 st.C. Sprawnie acz delikatnie przekładamy ciasto na blachę. Wierzch nacinamy ostrym nożem na krzyż. Pieczemy 35-40 minut. Po wyjęciu z naczynia, gdy postukany spód wyda głuchy dźwięk, znaczy to, iż chleb jest gotowy. Wyjąć z formy i ostudzić na kratce. 

Smacznego życzą