Sezon paprykowy w pełni. Nie mogło więc zabraknąć u mnie chleba paprykowego. Jeden z moich ulubionych. Zwykle robię na zwykłej mące pszennej typu 500 lub 650. Tym razem przygotowałam pół na pół na takiej mące oraz na mące pszennej pełnoziarnistej typu 1850. Wyszedł bardzo smaczny, miękki, lekko wilgotny od papryki, lekko razowy o delikatnie brunatnym kolorze, jakby graham, z wspaniałym aromatem papryki. Bardzo fajny:)
- 20g drożdży świeżych
- 2 średnie papryki, np. 1 czerwona i 1 żółta
- 2,5 szkl. mąki pszennej typ 500
- 2 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej typ 1850
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ok. 1,5 szkl. ciepłej wody
Przygotować rozczyn: w niewielkiej ilości wody rozpuścić drożdże, dodać cukier i łyżkę mąki. Odstawić do "ruszenia".
Paprykę drobno posiekać w kosteczkę.
W dużej misce wymieszać mąkę, paprykę i sól. Dodać rozczyn, stopniowo dolać wody tyle wymieszanej z oliwą, aby zrobiło się miękkie ciasto. Wyłożyć na lekko posypanej mąką stolnicy i wyrabiać przez 10 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Może być nieco wilgotne i kleić się do rąk. W razie potrzeby podsypując mąką zwykłą (500). Umieścić ciasto w lekko naoliwionej dużej misce. Posmarować olejem, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na około godzinę, aż podwoi swoją objętość. Rozgrzać piekarnik do 200 st.C. Ciasto położyć na blasze lub w formie wyłożonej papierem. Zostawić chleb w cieple na około 20-30 minut, żeby trochę podrósł. Piec ok. 50-60 min do ładnego zbrązowienia. Po wyjęciu z foremki, gdy postukany spód wyda głuchy dźwięk, znaczy to, iż chleb jest gotowy. Wyjąć z formy i ostudzić na kratce.
Smacznego życzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz