piątek, 29 sierpnia 2014

DOMOWE LATTE MACCHIATO

                 Nie jestem miłośniczką kaw. Jeśli już jakąś piję, to taką z dużą ilością mleka. W takie chłodniejsze letnie wieczory jak ostatnio miło jest zaszyć się na kanapie ze szklanką latte macchiato z dużą ilością mlecznej pianki. Lubię słodkie i smakowe. A do tego obowiązkowo ciasteczko;) 
P.S. Jaka (niedoskonała) baristka, takie (niedoskonałe) warstwy w macchiato;) W czasie przydługiej sesji zdjęciowej warstwa kawy nieco opadła, a pianka się oddzieliła;)


Składniki:
  • 1 szkl. mleka
  • 1 espresso, czyli mała ilość mocnej kawy
  • ewentualnie dodatki: cukier, likiery smakowe, u mnie Malibu
Mleko podgrzewamy, ale absolutnie nie zagotowujemy! Mleko nie może być wrzące tylko mocno ciepłe, chłodniejsze niż espresso. Spieniamy je specjalnym urządzonkiem odkładając nieco pianki na później. Przelewamy do wysokiej przeźroczystej szklanki. Można dolać likieru smakowego.
Zaparzamy kawę wielkości espresso, odstawiamy, aż fusy opadną (jeśli zaparzamy kawę sypaną). Kawę wlewamy do mleka delikatnie i powoli z naczynia z dzióbkiem (można sobie pomóc wlewając ją po wewnętrznej stronie łyżki przyłożonej do ścianki szklanki). Kawa ma utworzyć ciemną warstwę pomiędzy pianą a mlekiem. Pozostałą piankę wykładamy na pianę w szklance maskując brunatną dziurkę powstałą po wlewaniu kawy. Posypujemy po wierzchu kakao i/lub cukrem waniliowym. Pianka będzie miała wspaniały smak;)
Można też podgrzać mleko, wlać do niego kawę, a w osobnym naczyniu spienić mleko i wyłożyć je na kawę. 

Smacznego życzą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz