Długo za mną chodziła lasagna. Miała być tradycyjna, mięsna, ale w ostatniej chwili pomyślałam, że ciekawsza będzie dwukolorowa - łososiowo-szpinakowa. Podkręcona marchewką. Pyszne zestawienie smaków! Miękki makaron + delikatny w konsystencji, ale wyrazisty w smaku farsz. Syte, ale nie ciężkie danie. Mięsna lasagna musi jeszcze poczekać;)
Sugerowałam się przepisem z bloga gotuję, bo lubię wprowadzając zmiany.
Składniki (na formę 18x28 cm / ok. 5-6 porcji):
Farsz szpinakowy:
- 2 paczki po 500 g mrożonego szpinaku
- 3 duże ząbki czosnku
- 2 łyżki śmietany
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
- gałka muszkatołowa
Szpinak rozmrażamy, dokładnie odcedzamy z nadmiaru płynu. Smażymy go na maśle z drobno posiekanym czosnkiem. Pod koniec dodajemy śmietanę i przyprawy, dokładnie mieszamy.
Farsz łososiowy:
- ok. 600 g świeżego łososia
- 3 średnie marchewki
- 2 łyżki masła
- sok z cytryny
- sól, pieprz
Marchewki ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
Łososia pozbawiamy ości. Skrapiamy sokiem z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem. Smażymy go na maśle z obu stron. Nie musi być dokładnie usmażony, dojedzie w czasie pieczenia). Łososia rozdrabniamy i mieszamy ze startą marchewką. Doprawiamy do smaku (można dodać koperek).
Sos:
- 50 g masła
- 50 g mąki (ok. 1/3 szklanki)
- 500 ml mleka
- 200 g sera cheddar (lub innego o wyrazistym smaku)
- sól, pieprz,
- gałka muszkatołowa
W garnku z grubym dnem rozpuszczamy masło i dodajemy mąkę. Energicznie
mieszamy, aby składniki się połączyły, a następnie zalewamy je mlekiem i
intensywnie mieszamy, by nie zrobiły się grudki (najlepiej trzepaczką lub specjalną trzepaczką do sosów). Sos będzie gęstniał. Solimy, pieprzymy i
dodajemy sporą szczyptę gałki. Zagotowany sos o odpowiedniej konsystencji zdejmujemy z ognia. Dodajemy starty ser żółty do sosu - odkładając 2 garści, które posłużą do posypania wierzchu lasagni - i dokładnie
mieszamy, aż się rozpuści.
- kilka-kilkanaście płatów makaronu lasagne, u mnie zmieściły się 3 płaty w każdej z trzech warstw
- masło do wysmarowania formy
Makaron
gotujemy bardzo al dente w osolonej wodzie z odrobiną oleju. Najlepiej
gotować po 3-4 płaty na raz, by płaty się nie posklejały.
Naczynie żaroodporne natłuszczamy. Na dno naczynia dajemy kilka łyżek sosu. Układamy warstwę następujące warstwy: makaron, szpinak, sos, makaron, łosoś, sos, makaron, sos. Ostatnia
warstwa makaronu musi być dobrze przykryta sosem. Lasagne pieczemy
ok. 40 minut w 180 st. C. Na 10 min. przed końcem posypujemy serem i pieczemy w funkcji grill, by ser się ładnie zapiekł.
Smacznego!
jakie cudo, smakowite
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs makaronowy
http://piernikowa-chata.blogspot.com/2014/04/danie-z-makaronem-lubella-dla-dzieci.html