CHLEB CEBULOWY

               Absolutnie mój ulubiony! Delikatny i puszysty miąższ, aromatyczny i cudnie pachnący pieczoną cebulką. W zależności od tego, ile jej damy, bochenek będzie bardziej lub niej wyrazisty w smaku. Gorąco polecam grubą kromkę z samym masełkiem ;)

Składniki:

• 600 g mąki pszennej (4,5 szkl.)
• 2 łyżki soli
• 1 łyżeczka cukru
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• ok. 1,5-2 szkl. ciepłej wody 
• 30g drożdży świeżych
• 2 cebule
• olej do smażenia

Przygotowujemy rozczyn: w połowie wody rozpuszczamy drożdże, dodajemy cukier i łyżkę mąki. Odstawiamy do "ruszenia" na ok. 15 min.. 

W tym czasie siekamy cebulę i podsmażamy ją na złoto-brązowo.

W dużej misce mieszamy mąkę, oliwę, sól i cebulkę. Dodajemy rozczyn, stopniowo dolewamy wody tyle, aby zrobiło się miękkie ciasto. Wyrabiamy przez 10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Umieszczamy ciasto w lekko naoliwionej dużej misce. Smarujemy olejem (by nie wyschło), przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około godzinę, aż podwoi swoją objętość.  Po wyrośnięciu ciasto można zagnieść ponownie, ale ja tego nie robię. Dzielimy ciasto na dwie części, którym nadajemy owalny kształt i przekładamy do dwóch nie za dużych keksówek wyłożonych papierem do pieczenia. Odstawiamy w cieple na około 40-50 minut, żeby bochenki urosły. Dzięki temu będą  bardzo puszyste. Rozgrzewamy piekarnik do 210 st.C. Pieczemy ok. 60 min do ładnego zbrązowienia. Ja przykrywam bochenki folią aluminiową, by się zbytnio nie spiekły. Po wyjęciu bochenków z foremek spód powinien wydać głuchy dźwięk, gdy się w niego postuka. Studzić na kratce. 

Smacznego!