Fajny sposób na urozmaicenie pieczonego kurczaka. Mięsko jest soczyste, a glazura niesamowicie podkręca smak. To będzie chyba mój ulubiony sposób ma pieczone udka;)
- 4 udka z kurczaka (u mnie same pałki)
- 4 czubate łyżki keczupu
- 1/4 szklanki octu ryżowego
- 3 łyżki płynnego miodu
- 1-2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- 1 łyżeczka papryki ostrej w proszku (lub drobno posiekana papryczka chili)
- sól, pieprz
Z podanych składników przygotowujemy marynatę dokładnie je mieszając. Doprawiamy do smaku pieprzem i ewentualnie solą. Udka myjemy, wycieramy do sucha papierowym ręcznikiem, solimy, pieprzymy i zanurzamy w marynacie dokładnie je w niej obtaczając. Odstawiamy na min. 3-4 godz. Po tym czasie delikatnie smarujemy naczynie do zapiekania olejem i wykładamy udka polewając je marynatą z naczynia, w którym leżały. Pieczemy 20 min. w temp. 180st. pod przykryciem (np. z folii aluminiowej) co jakiś czas polewając mięso sosem tworzącym się z marynaty i soków z mięsa, a następnie kolejne 20 min. bez przykrycia nastawiając na koniec funkcję grilla, by marynata na mięsie się zapiekła i utworzyła glazurę.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz