Składniki (przepis z moimi zmianami):
- 650g mąki pszennej
- 25g świeżych drożdży
- 100ml jogurtu naturalnego
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru
- 2-3 łyżki oliwy
- sól
- opakowanie fety
- rozmaryn
Robimy rozczyn: zaczynamy od wymieszania pokruszonych, świeżych
drożdży, dwóch łyżek mąki i cukru z letnią wodą. Gotowe drożdże odstawiamy w
ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Następnie w dużej misce wyrabiamy ciasto z mąki,
jajek, jogurtu naturalnego oraz wyrośniętych drożdży i ponownie odstawiamy do
wyrośnięcia. Gdy już ciasto odpowiednio zwiększy swą objętość rozwałkowujemy je na grubość ok. 1,5-2cm. Placek smarujemy oliwą, rozkładamy pokrojoną w kosteczkę fetę i posypujemy rozmarynem. Zwijamy ciasną roladę, boki ściskamy, lekko podwijamy pod spód. Układamy na blasze złączeniem do dołu. Wierzch można posmarować oliwą, jajkiem, albo zostawić omączony jak u mnie. Pieczemy 40-50 min. w 180st.C. I jeszcze jedna uwaga - nie przejmujcie się, jeśli górna warstwa rolady będzie odpadać;)
Smacznego!
śliczny! Pięknie wygląda i musi pysznie smakować taki nadziany!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, uwielbiam fetę ale nie pomyślałabym, żeby zapiec ją w chlebie :) Do tego pyszne oliwki i słodkie pomidory, genialne :)
OdpowiedzUsuń