MLECZNY CHLEB
Pyszny chlebek w smaku przypominający chałkę. Delikatny, puszysty, maślany, wręcz rozpływający się w ustach;) Taki deserowy. Ale nie tylko. Jadłam z sosem czosnkowym i domową wędliną mojej mamy i smakowało wybornie. Jednak mi najbardziej pasuje z samym masełkiem, takim prawdziwym, a nie z produktem masłopodobnym. Do tego kubek gorącej czekolady lub kakao i przepyszne śniadanie gotowe! Śniadanie łasucha:)
Przepis podpatrzony na blogu co by tu zjeśc;)
Składniki:
- 200 ml mleka
- 100 ml wody
- 450 g mąki chlebowej
- 1 i 1/2 łyżeczki soli (można zmniejszyć ilość soli, ja dałam 1 i 1/4)
- 2 łyżeczki cukru
- 25 g masła
- 1 łyżeczka suchych drożdży
Wszystkie składniki wymieszałam i zagniotłam gładkie, elastyczne ciasto (wyrabiałam mikserem z hakiem). Przełożyłam do naoliwionej miski. Pozostawiłam pod przykryciem do wyrośnięcia na
około 1-1,5 godziny. Po tym czasie przeniosłam ciasto na blat i krótko zagniatałam. Następnie uformowałam prostokąt, w 1/3 złożyłam bok do środka i tak samo drugi bok (w źródłowym przepisie jest pokazane, jak to zrobić). Tak przygotowane ciasto przełożyłam do naoliwionej
foremki. Foremkę umieściłam w dużym foliowym worku i odstawiłam do wyrośnięcia. Ciasto
powinno urosnąć powyżej krawędzi foremki, ale mi aż tak bardzo nie wyrosło. Dopiero w pieczeniu zaczęło wystawać powyżej foremki. Piec przez 30-35 minut w 220 st C (200 termoobieg). Upieczony bochenek ostukany od spodu powinien wydawać głuchy odgłos.
Jeśli to konieczne, dopiekać chleb bez foremki przez 5 minut.
Studzić na kratce.
Smacznego!
Cieszę się ,że chlebek ci smakował.Ja bardzo często go piekę :)
OdpowiedzUsuń