środa, 14 grudnia 2011

PSTRĄG CYTRYNOWO-ZIOŁOWY

       Szybko, łatwo i przyjemnie. I jak zdrowo! A do tego szybko. Uwielbiam ryby. Pstrąga szczególnie. Jędrne, soczyste, mięsiste mięsko, które smakuje tak, że nie potrzeba mu nic więcej prócz garstki ziół i soku z cytryny. Pieczony najlepszy. Nie wiem, czy pstrąga wypada podawać z brukselką, ale "przemówiła do mnie" ze straganu i musiałam ją kupić i zjeść. Taką ugotowaną i podsmażoną w bułce tartej.


Składniki:
  • 2 pstrągi wypatroszone i umyte
  • 3-4 ząbki czosnku
  • kilka plasterków cytryny
  • 2 liście laurowe
  • 2 łyżeczki masła
  • bazylia, oregano, tymianek
  • sól, pieprz
Umyte pstrągi osuszyć papierowym ręcznikiem. Natrzeć solą, pieprzem i czosnkiem przeciśniętym przez praskę tak od środka jak i z zewnątrz. Od wewnątrz posypać szczyptami ziół. Do środka wsadzić masło, po listku laurowym oraz kilka połówek plasterków cytryny. Odstawić na pół godz. (opcjonalnie). Piec w piekarniku nagrzanym do 180-190 st. C po 20 min. z każdej strony. Ja zapiekałam pod grillem. Pyszności! 

Smacznego!





2 komentarze: