Przepis stąd (cytuję za autorką, z moimi zmianami).
Składniki (na 4 porcje):
500 g mielonej wołowiny (dałam mięso z indyka)
1/2 pęczka natki pietruszki
2 ząbki czosnku
· 1 czerwona cebula drobno posiekana
łyżeczka mielonej słodkiej papryki (dałam ostrą)
łyżeczka mielonej kolendry
łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
pieprz i sól do smaku
ziarno sezamu, oregano do obtoczenia
szpatułki do szaszłyków
Szpatułki moczymy przez pół godziny w zimnej wodzie. Do mięsa dodajemy posiekaną natkę, 2 zmiażdżone ząbki czosnku, sól, pieprz, czerwoną paprykę, kmin i kolendrę. Formujemy 8 podłużnych koft maczając dłonie w wodzie, by mięso nie kleiło się do nich. Kofty nadziewamy na szpatułki od szaszłyków, smarujemy oliwą i obtaczamy/posypujemy sezamem, oregano (lub innymi ziołami), a nawet ostra papryka. Pieczemy na ruszcie w piekarniku przez 20-25 minut w temp. 180 stopni. Możemy także usmażyć je na patelni, bądź ugrillować.
Smacznego!
Podoba mi się pomysł z sezamem;) Cieszę się, że wykorzystałaś mój przepis.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam